Obserwatorzy

poniedziałek, 25 lutego 2013

Kwiatki

Zakochałam się w filcowaniu na dobre.
Czy wychodzi czy nie będę kłuć, nakłuwać, moczyć , masować i masować;-)
 Wiem to na pewno choć stawiam na tym polu pierwsze kroki.

A to jeden z moich ostatnich pomysłów...




 Hm, w pisaniu bloga też jestem zielona. Wywraca mi zdjęcia:-(




Szczęśliwie mam Mamę, której zawsze podoba się to co robię.
Dziękuję Ci Mamo!

1 komentarz:

Dziękuję;-)